Rzymskokatolicki Kościół
Rok liturgiczny, tydzień 11-y.
Cierpienie:"Rabbi
kto zgrzeszył, że się urodził niewidomym - on czy jego rodzice? Jezus
odpowiedział: Ani on nie zgrzeszył, ani rodzice jego, ale stało
się tak, aby się na nim objawiły sprawy Boże," (J 9,2-3.)
Niedziela
Przyjmowanie daru jakim jest cierpienie.
„Niewidomi
wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci doznają oczyszczenia i głusi
słyszą; umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię” (Łk 7, 22).
Tymi słowami proroka Izajasza (35, 5-6; 61, 1) Jezus ukazuje sens
swojej misji: w ten sposób wszyscy, którzy cierpią z powodu jakiegoś
„pomniejszenia” swojej egzystencji, mogą usłyszeć od Niego dobrą nowinę
o tym, że Bóg się nimi interesuje, i przekonują się, iż także ich życie
jest darem zazdrośnie strzeżonym w rękach Ojca (por. Mt 6, 25-34).
Właśnie do „ubogich” skierowane jest przede
wszystkim przepowiadanie i działalność Jezusa. Rzeszom chorych i
zepchniętych na margines, którzy za Nim chodzą i Go szukają (por. Mt 4,
23-25), Jego słowa i czyny objawiają, jak wielką wartość ma ich życie i
na jak mocnej podstawie jest oparte ich oczekiwanie zbawienia.
Podobnie dzieje się od samego początku misji
Kościoła. Głosząc Jezusa jako Tego, który „przeszedł dobrze czyniąc i
uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła, dlatego że Bóg
był z Nim” (por. Dz 10, 38), Kościół wie, że jest zwiastunem orędzia
zbawienia, którego nowość jawi się w całej pełni właśnie w sytuacjach
poniżenia i ubóstwa ludzkiego życia. To orędzie ogłasza Piotr, gdy
uzdrawia chromego, którego kładziono każdego dnia przy wejściu do
świątyni jerozolimskiej, w bramie zwanej „Piękną”, aby prosił o
jałmużnę: „Nie mam srebra ani złota — powiedział Piotr — ale co mam, to
ci daję: W imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, chodź” (Dz 3, 6). Przez
wiarę w Jezusa, „Dawcę życia” (Dz 3, 15), życie wzgardzone i zdane na
łaskę innych odnajduje swoją tożsamość i pełną godność.
Słowa i czyny Jezusa i Jego Kościoła nie dotyczą
jedynie tych, którzy doświadczają chorób, cierpień i różnych form
odrzucenia przez społeczeństwo. W głębszym znaczeniu dotyczą samego
sensu życia każdego człowieka w jego wymiarze moralnym i duchowym.
Tylko człowiek, który uznaje, że jego życie jest dotknięte chorobą
grzechu, może odnaleźć prawdę i autentyczność swojego istnienia przez
spotkanie z Jezusem Zbawicielem, w myśl Jego własnych słów: „Nie
potrzebują lekarza zdrowi, ale ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem
wezwać do nawrócenia sprawiedliwych, lecz grzeszników” (Łk 5, 31-32).
Ten natomiast, kto s ądzi — jak bogaty rolnik z
ewangelicznej przypowieści — że potrafi zapewnić sobie życie wyłącznie
przez gromadzenie dóbr materialnych, w rzeczywistości oszukuje samego
siebie: życie wymyka się mu i rychło zostanie mu odebrane, on zaś nigdy
nie pojmie jego prawdziwego sensu: „Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają
twojej duszy od ciebie, komu więc przypadnie to, coś przygotował? ” (Łk
12, 20).
33. Także w życiu samego Jezusa, od początku do
końca, spotykamy się z tą szczególną „dialektyką” między doświadczeniem
kruchości ludzkiego życia a potwierdzeniem jego wartości. Życie Jezusa
jest bowiem naznaczone nietrwałością już od chwili Jego narodzin.
Zostaje On co prawda przyjęty przez sprawiedliwych, którzy przyłączają
się do ochoczego i radosnego „tak” Maryi (por. Łk 1, 38). Lecz zaraz
jest także odrzucony przez świat, który jest Mu wrogi i poszukuje
Dziecięcia, „aby Je zgładzić” (Mt 2, 13) albo okazuje obojętność i brak
zainteresowania wobec dokonującej się tajemnicy tego życia, które
przychodzi na świat: „nie było dla nich miejsca w gospodzie” (Łk 2, 7).
Właśnie dzięki temu kontrastowi między zagrożeniami i niepewnością z
jednej strony, a mocą daru Bożego z drugiej, jaśnieje szczególnym
blaskiem chwała promieniująca z nazaretańskiego domu i betlejemskiej
stajni: to rodzące się życie jest zbawieniem dla całej ludzkości (por.
Łk 2, 11).
Jezus przyjmuje w pełni sprzeczności i całe
ryzyko, jakie niesie życie: „będąc bogaty, dla was stał się ubogim, aby
was ubóstwem swoim ubogacić” (2 Kor 8, 9). Ubóstwo, o którym mówi
Paweł, nie jest tylko ogołoceniem się z Boskich przywilejów, ale pełnym
uczestnictwem w uniżeniu i nietrwałości ludzkiego życia (por. Flp 2,
6-7). Jezus doświadcza tego ubóstwa przez całe swoje życie, aż do
kulminacyjnego momentu śmierci na krzyżu: „uniżył samego siebie,
stawszy się posłusznym aż do śmierci — i to śmierci krzyżowej. Dlatego
też Bóg Go nad wszystko wywyższył i darował Mu imię ponad wszelkie
imię” (Flp 2, 8-9). Właśnie przez swoją śmierć Jezus objawia całą
wielkość i wartość życia, jako że Jego ofiara na krzyżu staje się
źródłem nowego życia dla wszystkich ludzi (por. J 12, 32). W tym
pielgrzymowaniu wśród sprzeczności, a nawet w obliczu utraty życia,
Jezus kieruje się przeświadczeniem, że jest ono w ręku Ojca. Dlatego na
krzyżu może powiedzieć: „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego”
(Łk 23, 46) — to znaczy moje życie. Prawdziwie wielka jest wartość
ludzkiego życia, skoro Syn Boży przyjął je i uczynił miejscem, w którym
dokonuje się zbawienie całej ludzkości!
„Powołani (...) by się stali na wzór obrazu Jego Syna” (Rz 8, 28-29): chwała Boża jaśnieje na obliczu człowieka

Msza
Święta
Toruń
Przygotowanie do przyjęcia słowa
bożego, przyjęcie Rzymskoktolickiego Kościoła Krzyża Świętego
Sakramentów Świętych.
Niewiasty Słowo Boże
Świętowanie Mszy
Świętej, w przypadku małżeńtstw
niewiasty wypowiedziane Kocham Ciebie, w przypadku potomstwa
lektura
Niewiasty Słowa Bożego.
Lektura
Niewiasty Słowa Bożego
Współczesny
świat jest "otwartą Kalwarią". Wszędzie dziś można napotkać cierpienie
fizyczne i psychiczne. Cierpienie nie ominie także twojego życia, ale
pamiętaj, że ból i smutek jest niczym innym jak pocałunkiem Jezusa -
znakiem że jesteś tak blisko niego, iż może cię pocalować. Przyjmij
cierpienie jako dar i ofiaruj je Jezusowi. Męka Chrystusa stała się
twoim rzeczywistym udziałem. - przyjmij więc Jezusa tak
przychodzi do twojego życia posiniaczonego, rozdartego wewnętrznie,
pełnego bólu i ran (LS, 62).
Chrzest Święty
W przypadku małżeństw małżeńska
miłość, w przypadku niemałżeństwa, oblanie się wodą.
Modlitwa
Modlitwa Komunii Świętej przewodzi
narodzinom małżeństwa.
Ojca Świętego Franciszka Papieskie Przesłania
Dokumenty przewodzące narodzinom wierzących dzieci.
Ogłoszenia Parafialne
Rzymskokatolicki Kościół chrześcijanki, chrześcijanie Jezus.
|